top of page
6FAF991A-1000-45FD-B17A-099F35B57086.jpe
Home: Witaj

INFORMACJE

Piszę tego bloga dla nas, żebyśmy będąc stetryczałymi staruszkami nie kłócili się gdzie i kiedy byliśmy (zwłaszcza to drugie jest moją piętą achillesową). Żebyśmy nie mając wystarczająco zasobów zdrowotnych lub finansowych mogli podróżować we wspomnieniach. Pisze, pod redakcją Zalesia, żeby na bieżąco porządkować rzeczywistość. Nasze wyjazdy są tak intensywne, ze zaczynam sie gubić po kilku dniach, a co dopiero po kilku latach….

Mam zapiski z wielu wspólnych podróży po świecie i po życiu. Może będąc na emeryturze zdołam je uporządkować i opublikować. Tymczasem pisze na bieżąco.

Pisze na ipadzie, wiec wybaczcie proszę literówki, czasem brak polskich liter czy błędną interpunkcję…

Jeśli jesteście ciekawi gdzie jesteśmy i co robimy - czytajcie. Jeśli będzie to dla Was inspiracją- świetnie. Jeśli przydadzą Wam sie nasze wskazówki - tym lepiej!

Home: About

Ślepnąc od świateł

Droga powrotna prowadzi przez Warzazat. Coś co przykuło moją (Zaleś) uwagę za pierwszym razem gdy zbliżaliśmy się do tego miasta, to...

Długa i żmudna droga nad ocean

Droga do Sidi Ifni zajęła nam około 8 h. Monotonna, w większości płaska. Ot, jazda jak autostradą🤷‍♀️ Za to pierwszy look, jeszcze...

Dolina Dades - Agoudal - Todrha kanion

Zales po medykamentach i przespaniu całego dnia i całej nocy był zdrów jak ryba i gotowy do pięknej i niezwykle malowniczej ale trudnej i...

Moje zasrane szczęście

Tym razem zasrane szczęście było trochę moim udzialem. Zaraza dopadła Zalesia znienacka, w ciemności i środku nocy. Oj rano wyglądał...

Filmowe scenerie

Rano, jeszcze przed śniadaniem  i upalem  odwiedziliśmy opuszczoną prawie (są tam tylko sklepiki i galerie) cześć miasta Ajt Bin Haddu,...

Atlas nie tylko w atlasie

Nigdy nie myślałam, ze bede jeździła po górach Atlas i to na dodatek samochodem, który przyjechał z Polski🙃 Naszą pierwszą destynacją...

Pierwszy oddech orientu- Marakesz

Moja podróż zaczęła sie w czwartek po południu. Warszawa-Paryż-Marakesz.  Ze względu na ponad godzinne opóźnienie przyleciałam kolo 1.30....

Droga do Maroko

Trochę dziwny ten początek wakacji… W podroz do Maroka wyruszyliśmy oddzielnie🤷‍♀️Niestety zwykły korpoludek , jak każdy pracownik...

Podsumowanie by Zaleś

Planując tą podróż zadawałem sobie pytanie czy w tak krótkim czasie wykonalne jest zrealizowanie takiej trasy. Szukałem podpowiedzi w...

Ach, co to był za ślub…

Noc pod Jezusem minęła szybko i  rano ruszyliśmy dalej. Nie do Warszawy, ale do Staniszowa! Prosto na ślub! Na wspaniały ślub,...

Ystad i droga do Polski

To małe/niemałe portowe miasteczko. Małe, bo niska zabudowa i przytulne uliczki. Niemałe, bo rozległe, z portem promowym i żaglowym,...

Göteborg

Jednak zmiana planów. Pogoda się poprawia, zawijamy więc do Göteborga! Parking pod Uniwersyteckim centrum Chalmers w okresie wakacyjnym...

Oslo

Do Oslo dojechaliśmy w deszczu, ulewnym deszczu. Na park4night znaleźliśmy miejscówkę bardzo blisko centrum, tuż przy parku Vigelanda...

Bergen

W Bergen jest 250-275 deszczowych dni w roku. Jakie jest prawdopodonieństwo, że jadąc ciągle w deszczu trafią nam się słoneczne dni?...

Tym razem na południe

Dżdżysty poranek, ale z dość wysoką temperatura (około 15 stopni) i piękne okoliczności przyrody zmobilizowały nas do pobiegania drogą...

Góry i lodowce

Pierwszy cel dzisiejszego dnia, to Geiranger fiord i miejscowość, i zaczynająca się z tego miejsca droga Troli. Pierwszy punkt widokowy...

Kolorowe Trondheim (w słońcu!)

Znalezienie parkingu, na którym można zaparkować wysokie auto graniczyło z cudem. Jest masa parkingów podziemnych, ale nasza Nysa na...

Urodziny

Dzis dzień moich urodzin. Okrągła 50ta rocznica 🙈 Rano kawka do łóżka ( w sumie to codziennie tak mam na tym wyjezdzie, tak mi dobrze!)....

Helgelandskysten - Bodo-Levang

Cała trasa Helelandskysten to prawie 500 km krętymi drogami wybrzeża plus 6 przepraw promowych i masę różnych atrakcji! Z naszej...

Bajkowe (?)Lofoty

Lofoty to archipelag górzystych wysp i wysepek na Morzu Norweskim o łącznej dlugosci 112km. Podroż przez Lofoty w deszczu i silnym...

Home: Blog2
bottom of page