Viva Potrugalia
- aga1498
- 6 sie 2023
- 2 minut(y) czytania
Decyzja podjęta! Jedziemy do Portugalii, eksplorujemy ile sie da i potem sprintem wracamy do domu. Mamy więc do dyspozycji cały tydzień.
Po drodze jeszcze moje emerytalne (zupełnie teoretyczne i nie poparte wiedzą, tylko opowieściami różnych ludzi) marzenie - Tarifa. Biała, surferska, wietrzna… żeby jeszcze ludzi było trochę mniej…
Pierwsza miejscówka w Portugalii… naczytaliśmy się, ze w Portugalii nie wolno stawać na dziko, a kary wynoszą od 200 do 600 euro. Planowaliśmy nocleg w okolicy Bengali, żeby rano popłynąć SUPem do okolicznej jaskini. Niestety to rejon bez kempingów! I jak tu dać rade? A do tego którą droga nie próbowaliśmy dojechać, to wszędzie zakazy dla kamperow!!! Nawściekaliśmy się, pokrążyliśmy maleńkimi uliczkami wkoło celu i w końcu poddaliśmy sie i…. zafundowaliśmy sobie jeszcze większe wyzwanie- miejscówkę na samej plaży. Wyzwaniem był dojazd do niej a w zasadzie wyjazd z niej. Ostatni kawałek jest baaaardzo stromy i dziurawy. Druga obawa, to mandat, ale wydało nam się, ze nikt tu nie zagląda.
Na plaży było kilka osób, ale wszystkie auta zaparkowane były u góry. My po kilku minutach dyskusji zjechaliśmy na dół😱
Plaża sie wkrótce wyludniła, zostaliśmy my i jeszcze jeden kamper wyżej. Cała plaża nasza!!!
Postanowiliśmy zrobić tadżin troszkę po swojemu, ale z zachowaniem głównych zasad.
Najpierw drobno posiekana czerwona cebula i czosnek ( i z naszej inicjatywy chili) dusimy z oliwa. Mięso nacieramy mocno solą i limonką, potem tytłamy w mieszance przypraw. U nas był to mix 35 przyprawdo drobiu (przygotowany przez mistrza przypraw poleconego przez Latifę) + kumin + papryka słodka + cynamon. Układamy na podduszonej cebuli i dusimy około godziny podlewając wrzącą wodą. I gotowe a jak smakuje podane w takich okolicznościach 😋
Piękny wieczór i nerwowa nocka. Oboje stresowaliśmy sie tym wyjazdem z plaży. Na szczęście Nysa jest dzielnym autem - wyjechała bez problemu i zawiozła nas po wszystkich zakazach na parking przy plaży w Bengali….. Trochę dziwnie jest z tymi zakazami. Parking przyjmujący kampery jest w miejscu poprzedzonym 3ma znakami zakazu wjazdu kamperom 🤷♂️

































Komentarze