top of page

3 dni laby w Holandii

  • aga1498
  • 15 sie 2024
  • 2 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 16 sie 2024

Czy komuś z Was przyszłoby do głowy pojechać z Polaki na wakacje nad Morze Północne do Holadii? Kierunek nieoczywisty, ale przecież holendrzy kochaja swoje morze jak my nasze. I maja tu sporo kurortow i multum pól kempingowych w wiekszości zastawionych domkami “holenderskimi”. Nam udało się znaleźć kolejny świeżo otwarty kemping, należący do sieci Molecaten. Część kepmingu zajmowały nowoczesne domki, podobnej wielkosci była przestrzeń z namiotami jak z Pożegnania z Afryka, mały plac parkingowy dla kamperow i duuuuza przestrzeń na przyczepy. Z tej przestrzeni można skorzystać również kamperem, ale pod warunkiem, że w czasie pobytu nie będzie się ruszać z miejsca. Wybralismy to rozwiazanie! Od morza dzielił nas tylko nasyp i droga rowerowa. Molecaten Park Waterdunen https://park4night.com/lieu/450764/

Na takim nowym, nowoczesnym i wypasionym kempingu to jeszcze nie bylismy!


Plaża jest tu piaszczysta, choć w niektórych miejscach i momentach całkowicie zalewana podczas przyplywu. Różnica poziomów wynosi nawet 4 m! Z tego powodu i zapewne z powodu sztormów kempingi od morza oddziela wzmocniony wał grzbietem którego biegnie ścieżka rowerowa. W ogóle ścieżek i rowerzystów jest tu bardzo dużo. Ludzie podróżują na plaże i z nich, do pracy, do sklepu, do znajomych czy przyjaciół. W końcu zrealizowałam jedno ze swoich marzeń, pojeżdżenie w sukience po nederlandzkich nizinach…co prawda nie w dlugiej sukience tylko w krótkiej i bez koszyka z kwiatami, ale uważam za zaliczone! Nie można mieć wszystkiego 😜


W tych miejscach, gdzie plaża jest szeroka i zawsze jest kawał suchego piasku dzieją się różne rzeczy… jest plaża naturystów na przyklad. Są beach bary. I są nawet nowoczesne domki do wynajęcia na samej plaży!

Pobliskie Breskens zjeździliśmy w zdłuż i w szerz. Nie było to trudne, bo mieścina mała. Mała i pełna malych restauracji i barów. Bardzo przyjazne miejsce!


W tym czasie na naszym niebie jest kumulacja perseidow. Sprawdziliśmy prognozę i okazało się że w tę noc, kiedy widać ich będzie ponad 100 na godzinę, u nas bedą chmury. Zasadzilismy się więc na ich obserwację noc wcześniej. Na naszych dmuchanych leżonkach, otuleni w kocyki wysyłaliśmy w niebo nasze kolejne marzenia. Dla nas, dla Was, dla świata…. Dużo perseidow się nam pokazało …

My skupieni na perseidach a w północnej Polsce piękna zorza😱! Kolejne moje marzenie! Mam je nawet na mapie marzeń! A może nie marzylam, żeby ją zobaczyć, tylko żeby byla w Polsce?;-) popełniłam aż taką niedokładność w marzeniu;-)? No nic, teraz pomarzę dokładniej. Na pewno gdzieś się uda zorzę upolować.


Komentarze


Post: Blog2_Post
bottom of page